Wiceprezydent Szczecina przyznaje, że instalacja kamer w szkolnych toaletach była nieodpowiednia
W jednym z liceów w Szczecinie, konkretnie w Liceum Ogólnokształcącym numer 2, podjęto decyzję o zamontowaniu kamer monitoringu w toaletach szkolnych. Wywołało to niezadowolenie i oburzenie uczniów, którzy zaczęli domagać się przestrzegania swoich praw do prywatności. Przyczyną takiej decyzji były jednak niewłaściwe zachowania, które miały miejsce na co dzień w tych miejscach. Uczniowie korzystali z szkolnych toalet jako miejsca do palenia papierosów, a także spotkań organizowanych w trakcie trwających lekcji.
Decyzja ta była wynikiem konsultacji z radą rodziców. Jednakże, wprowadzenie monitoringu w tak prywatnych miejscach nie spodobało się lokalnym aktywistom, którzy upatrują w tym naruszenie wolności uczniów i ich prawa do intymności.
Lidia Rogaś, wiceprezydent Szczecina odpowiedzialna za sektor oświaty, podjęła się wyjaśnienia kontrowersyjnej decyzji szkoły. Mimo to, przyznała, że zastosowanie kamer było błędem i sprawa mogła być rozwiązana na inny, mniej inwazyjny sposób. Niemniej jednak, podkreśliła również konieczność ochrony młodzieży oraz zapewnienia jej bezpieczeństwa dla optymalnego rozwoju i zabezpieczenia przyszłości.