Starzejąca się ulica w gminie Kobylanka: zimowe mrozy naruszają stan jezdni

Starzejąca się ulica w gminie Kobylanka: zimowe mrozy naruszają stan jezdni

Rozpadająca się droga znana lokalnie jako „dziesiątka” w gminie Kobylanka znajduje się w coraz bardziej krytycznym stanie. Ostatnie intensywne mrozy doprowadziły do powstania licznych uszkodzeń, a nawet całych otworów na jej powierzchni, dochodzących do kilkudziesięciu na całej jej długości. Kierowcy, którzy muszą nią podróżować, są zmuszeni do jazdy na wzór slalomu, aby uniknąć tych groźnych przeszkód.

Chociaż sytuacja jest pilna, perspektywy na gruntowny remont tej dróg nie wydają się obiecujące. Powiat stargardzki, odpowiedzialny za zarządzanie tą drogą, otrzymał 2 miliony złotych z rządowego programu Polski Ład. Niestety, te fundusze wystarczą tylko na remont jednego kilometra jezdni – niewielkiej części pięciokilometrowej drogi przechodzącej przez gminę Kobylanka.

Zbigniew Sowa, były dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie, podczas naszej audycji interwencyjnej „Czas reakcji”, wyjaśnił, że obecnie ekipy drogowe skupiają się na łataniu dziur w ramach bieżącego utrzymania. Wskazał również, że mając na uwadze zapowiadany powrót zimy i niskie temperatury, stosują tzw. masę na zimno do łatania – tymczasowe rozwiązanie mające na celu zabezpieczenie uszkodzonych miejsc i eliminację niebezpiecznych wyrw.

Proces rozpoczęcia gruntownego remontu jednego kilometra tej drogi w gminie Kobylanka jest w toku. Oferty od potencjalnych wykonawców zostaną otwarte 5 lutego. Wybrany wykonawca będzie miał 120 dni od podpisania umowy na przeprowadzenie i zakończenie prac.