Groźny wypadek w Szczecinie – tramwaj zderzył się z ciężarówką
We wtorek w Szczecinie doszło do bardzo groźnego wypadku. Do zdarzenia doszło na tymczasowym rondzie położonym na ulicy Energetyków. W wyniku wypadku poszkodowany został motorniczy tramwaju, który zdarzył się z ciężarówką. Mężczyzna trafił do szpitala. Policja bada okoliczności zdarzenia.
Jak doszło do wypadku?
Z relacji świadków wiadomo, że zderzenia nastąpiło w momencie opuszczania ronda przez tramwaj. Pojazd jechał w kierunku Prawobrzeża, ciężarówka natomiast skręcała z ulicy Energetyków w ulicę Floriana. Zderzenie wyglądało bardzo groźnie. Tramwaj uderzył w bok naczepy, w wyniku czego motorniczy utkwił w kabinie. Na miejsce wypadku błyskawicznie przyjechały służby ratownicze. Mężczyzna trafił do szpitala, w jakim stanie znajduje się obecnie?
Stan motorniczego tramwaju po wypadku
Wypadek wyglądał naprawdę groźnie, czego dowodem są znajdujące się w sieci zdjęcia oraz relacje bezpośrednich świadków. W jakim stanie znajduje się motorniczy, który najbardziej ucierpiał podczas wypadku? Mężczyzna utknął na jakiś czas w kabinie, co opóźniło nieco udzielenie mu pomocy. Na szczęście przybyłe na miejsce służby ratownicze, w tym straż pożarna, zdołały uwolnić motorniczego. Mężczyzna szybko trafił do szpitala, w chwili przejazdu karetką był przytomny. Szybko okazało się, że jego stan jest stabilny i nie grozi mu nic poważnego, doznał niewielkich stłuczeń na całym ciele.
Wypadek spowodował drobne utrudnienia w ruchu tramwajowym. Do momentu usunięcia uszkodzonych pojazdów z toru całkowicie wstrzymano ruch. Utrudnienia potrwały do godziny 15, wtedy też przywrócono możliwość przejazdu tą trasą. Policja nadal bada szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Wtorek upłynął w Szczecinie pod znakiem wypadków. Oprócz groźnie wyglądającego spotkania tramwaju z ciężarówką tego dnia miało miejsce również inne zdarzenie. Na prawobrzeżu Szczecina dachował policyjny radiowóz. Wypadek nastąpił przy skrzyżowaniu ulic Struga oraz Gryfińskiej. Policyjny samochód najpierw się przewrócił, a następnie wylądował na dachu. Wiadomo już, że w pojeździe znajdowali się funkcjonariusze prewencji, którzy właśnie zmierzali na miejsce, w którym mieli przeprowadzić interwencję. Wypadek miał miejsce na ulicy Hangarowej, znajdujący się w pojeździe funkcjonariusze nie doznali poważnych obrażeń.