Nadal trwa protest rolników w Szczecinie – prawdopodobnie to nie koniec! Walka o postulaty trwa
Następny dzień, następne niepokoje – taka może być przyszłość protestów rolniczych. Rolnicy zdecydowanie wskazują, że ich walka za poprawę warunków pracy nadal trwa.
Adam Walterowicz, lider Wojewódzkiego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych w Szczecinie podczas wystąpienia w programie „Radio Szczecin na Wieczór”, wyjątkowo mocno potępił obecną sytuację. Według niego, ci, którzy są odpowiedzialni za prowadzenie gospodarstw rolnych, nie są w stanie sobie poradzić. To właśnie ich problem stał się dla nas impuls do zorganizowania tych demonstracji – mówił Walterowicz.
– Protesty były inicjowane przez samych rolników. To oni do mnie dzwonili, prosząc o jakiekolwiek działania, ponieważ obecna sytuacja jest nie do utrzymania. Brakuje dopłat, brakuje zapłaty za zboża, ogólnie rzecz biorąc, jest bardzo ciężko coś osiągnąć, a gospodarstwa upadają – kontynuował lider rolników.
Wśród wymagań protestujących znajdują się różnorodne kwestie. Szczególnie istotne są dla nich zmiany w stosunku do bezcłowego importu z Ukrainy oraz przepisów unijnych. Poseł PSL, Jarosław Rzepa, podkreśla, że rolnicy mogą odegrać kluczową rolę w rozmowach dotyczących tzw. Zielonego Ładu.
– Mam wrażenie, że rolnicy stają się nie tylko sojusznikami polskiego rządu, ale również niemieckiego rządu. Rolnicy mówią: słuchajcie, idziecie w złym kierunku. Naszym celem jest produkcja, a nie ekologiczne czy środowiskowe samobiczowanie. Znamy się na rolnictwie, chcemy produkować i pragniemy godnych warunków – wyjaśniał Rzepa.