Drogowcy czekają na poprawę pogody, by odblokować zalany i zamarznięty odcinek drogi
Nieco ponad tydzień temu, drogowcy podjęli decyzję o zamknięciu pewnej jezdni, lokalizowanej w rejonie narażonym na zalewanie. Zbierają się tam wody, szczególnie przy wysokim poziomie Odry.
W rozmowie przeprowadzonej dzisiaj podczas naszego programu radiowego „Czas Reakcji”, Michał Żuber, dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, wyjaśnił, że obecnie oczekują na polepszenie warunków atmosferycznych.
Dyrektor Żuber dodał, że zalanie drogi jest efektem wysokiego stanu wód, a problem pogłębiły dodatkowo silne mrozy. Te sprawiły, że zalane partie terenu zamarzły. Drogowcy starali się zaradzić tej sytuacji, posypując obszar dużą ilością soli. Niestety, jej działanie będzie widoczne dopiero przy wyższych temperaturach. Teraz należy czekać na odwilż i sprawdzić, czy wsteczny ruch wód nastąpi.
Do tego czasu kierowcy zmuszeni są korzystać z objazdów. Jednym ze sposobów omijania problematycznego odcinka jest jazda przez Kołbaskowo, co wydłuża trasę o ok. 30 km.