Artur Bartoszewicz krytykuje sposób powstania projektu ustawy o wiatrakach
Artur Bartoszewicz, ekonomista związany ze Szkołą Główną Handlową, wyraził swoje zastrzeżenia co do sposobu powstania propozycji nowelizacji prawa dotyczącego wiatraków. Jego zdaniem, fakt, że projekt ustawy został stworzony poza murami Sejmu, stanowi niebezpieczny pomysł. Wyraził swoje obawy podczas rozmowy radiowej „Rozmowa pod Krawatem”, nadawanej przez Radio Szczecin.
Bartoszewicz zwraca uwagę na to, że proces tworzenia aktów prawnych powinien być transparentny i odbywać się w miejscu przeznaczonym do tego, czyli w Sejmie, gdzie projekt jest przedyskutowywany zarówno z opozycją, partnerami społecznymi, jak i konsultowany z ogółem społeczeństwa. Dodatkowo, profesor jest zdania, że istniejące w projekcie zapisy są szokujące.
Artur Bartoszewicz podkreśla również, że posłowie rzadko kiedy samodzielnie opracowują tak skomplikowane akty prawne. Wyraża swoje przekonanie, że stworzenie nawet najprostszej ustawy wymaga minimum trzech-czterech tygodni intensywnej pracy legislacyjnej. W jego ocenie, deklaracje posłów o samodzielnym stworzeniu projektu ustawy mogą być nieprawdziwe, a prawda leży raczej w współpracy z ekspertami.