Bez ofiar w wyniku dramatycznej kolizji na drodze S-10
Dziś po południu, na autostradzie S-10, między węzłami Stargard Zachód i Kobylanka, miała miejsce kolizja, która mogła wyglądać bardzo groźnie dla przypadkowych świadków. Mówi o tym młodszy aspirant Justyna Siwarska, reprezentująca Komendę Powiatową Policji w Stargardzie.
Na szczęście, pomimo przerażającego obrazu jakim był przewrócony samochód ciężarowy przewożący węgiel, jadący w kierunku Szczecina na S-10, nikomu, na szczęście, nie stało się nic złego. Wszystko to wydarzyło się na skutek wystrzelonej opony w ciężarówce. W rezultacie, pojazd ten przewrócił się, niszcząc barierki i rozrzucając ładunek węgla po całej jezdni.
Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się służby ratunkowe. Akcję podjęli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Kobylanka oraz jednostki z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Stargardzie. Na miejsce zostały również wezwane siły ratownictwa medycznego oraz policja.
Warto podkreślić, że mimo powagi sytuacji, nikt nie ucierpiał w wyniku tego incydentu – takie informacje przekazują nam druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Stargardzie.