Mężczyzna pod zarzutem kradzieży z włamaniem w Szczecinie: grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności
Tragiczne wydarzenie miało miejsce w Szczecinie, gdzie mężczyzna postanowił przyznać się do winy za poważne przestępstwo. Przez swoje nieodpowiednie działania, doprowadził do znacznej szkody majątkowej. Wszystko rozegrało się 6 lipca na ulicy Obotryckiej. Sprawca, nie zrażony obecnością innych ludzi, zdecydował się na desperacki krok – złamał szybę w tylnej klapie samochodu marki Audi.
Po dostaniu się do wnętrza samochodu, zginęła damska torebka, która zawierała między innymi karty płatnicze, portfel i prywatne listy. Największym jednak ciosem dla właściciela była utrata dużej sumy gotówki. Z torby zniknęło bowiem aż 17 tysięcy euro. Całe zdarzenie spowodowało straty wynoszące ponad 79 tysięcy złotych.
Policja została natychmiast powiadomiona o tym przestępstwie. Dzięki sprawnej akcji, funkcjonariusze udało się szybko zidentyfikować i aresztować sprawcę. Okazało się, że jest nim 41-letni mężczyzna, który dotychczas nie był notowany przez prawo. Napastnik przyznał się do winy i teraz czeka go proces sądowy. Prokuratura Szczecin-Zachód w Szczecinie już skierowała akt oskarżenia do sądu.
Na podstawie wniosku prokuratora, sąd zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Mężczyźnie grozi surowa kara za swoje czyny – od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży z włamaniem.