Metalowa Ekstaza w Krzywym Gryfie: Godslut, Supreme Void, MorD i Alpha Zero na Scenie!

Metalowa Ekstaza w Krzywym Gryfie: Godslut, Supreme Void, MorD i Alpha Zero na Scenie!

Krzywy Gryf ponownie stał się miejscem ważnego wydarzenia dla miłośników mocnych brzmień – na scenie spotkały się cztery zespoły, które zaprezentowały lokalnej publiczności zupełnie różne oblicza metalu. Atmosfera wieczoru była pełna energii, a muzyczne propozycje każdej kapeli pokazały, jak szerokie są dziś granice tego gatunku. Zapraszamy na podsumowanie koncertu, na którym nie zabrakło zarówno debiutantów, jak i zespołów z ogólnopolskim dorobkiem.

Godslut: bunt i bezkompromisowa energia

Publiczność przywitała Godslut – zespół, który w krótkim czasie zdobył wyraźną pozycję na polskiej scenie death metalu. Od debiutu w 2021 roku konsekwentnie budują swoją markę, zwłaszcza po podpisaniu kontraktu z Selfmadegod Records w kolejnym roku. Wydany w 2023 album Procreation of God porusza tematykę religijnej presji i młodzieńczego sprzeciwu wobec indoktrynacji, co znajduje odzwierciedlenie zarówno w tekstach, jak i scenicznej ekspresji grupy. Godslut to również doświadczenie koncertowe – mają już za sobą udział w dużych wydarzeniach, takich jak Metal Mine Festival i Rockowisko Zwierzyniec, a ich obecność na trasach z uznanymi wykonawcami buduje im solidną renomę.

Supreme Void: refleksja nad ludzką kondycją

Drugi zespół wieczoru, Supreme Void, pokazał, że death metal to nie tylko surowość, ale też głębia emocji i przekazu. Pochodzący z nagrań w Hertz Studio i Blood Run Lodge debiut zatytułowany Towards Oblivion skupia się na problematyce zniewolenia i autodestrukcji. Ich teksty zmuszają do refleksji, jak często sami dla siebie stanowimy zagrożenie – to przesłanie wybrzmiewa zarówno w warstwie lirycznej, jak i muzycznej. Supreme Void to propozycja dla tych, którzy w muzyce poszukują nie tylko mocnych riffów, ale także ważnych tematów.

MorD: świeże spojrzenie ze Stargardu

MorD to formacja, która zrodziła się w Stargardzie zaledwie rok temu, ale już wzbudza zainteresowanie na scenie. Ich podejście do death metalu bazuje na szacunku do tradycji, lecz nie brakuje tu odwagi w eksperymentowaniu i przekraczaniu schematów. Zespół pracuje obecnie nad swoim premierowym albumem – wydanie płyty planowane jest na wrzesień 2025. Dla fanów nowych brzmień i młodych kapel to bez wątpienia zespół, którego warto obserwować.

Alpha Zero: przekraczanie granic gatunku

Warszawski Alpha Zero pokazał, jak szerokie i złożone mogą być inspiracje współczesnych zespołów metalowych. Ich najnowsza płyta Confrontation to dowód na ciągłe poszukiwania artystyczne oraz chęć łączenia różnych odmian metalu. Zespół nie boi się odważnych rozwiązań – w ich muzyce można odnaleźć zarówno klasyczne, ciężkie brzmienia, jak i nowoczesne elementy sprawiające, że każdy koncert to wyjątkowe doświadczenie.

Znaczenie koncertu dla lokalnej sceny

Wieczór z czterema zespołami był czymś więcej niż tylko kolejnym wydarzeniem muzycznym. To spotkanie pokazało, że Krzywy Gryf jest miejscem, gdzie lokalni i przyjezdni artyści mogą spotkać się z publicznością głodną nowych doznań. Dla słuchaczy to okazja, by zobaczyć rozwój młodych projektów i śledzić karierę zespołów, które już dziś mają ambicje wykraczające poza lokalną scenę. Koncert pokazał, że metal ma tu swoje wierne grono odbiorców, a różnorodność stylów i tematów pozwala każdemu znaleźć coś dla siebie. Tego wieczoru Krzywy Gryf tętnił życiem, a mieszkańcy mogli poczuć, jak dynamiczna i inspirująca potrafi być lokalna scena muzyczna.