Emocjonujące spotkanie 12. kolejki PKO Ekstraklasy – Pogoń Szczecin kontra Raków Częstochowa
W ramach rozgrywek 12. kolejki PKO Ekstraklasy, Pogoń Szczecin zawitała do Częstochowy. Na stadionie zlokalizowanym przy ulicy Limanowskiego 83, w niedzielne popołudnie, kibice gromadzili się tłumnie, aby wspierać swoje drużyny. Atmosfera na trybunach, gdzie dominowali fanatycy Rakowa, była wyjątkowo gorąca.
Przez długie 103 minuty kibice zgromadzeni na stadionie w Częstochowie wydawali się głodni bramek. W końcu jednak w tej właśnie minucie swoją szansę wykorzystał Matej Rodin. Początkowo, pierwszy strzał Chorwata nie został uznany przez sędziego meczu, Pawła Raczkowskiego. Jednakże tylko dwie minuty później ten sam zawodnik ponownie wpakował piłkę do siatki przeciwnika i tym razem bramka została uznana.
Zaćmienie atmosfery na boisku przyniósł fakt, iż po obu strzałach Rodina, zawodnik ten postanowił zdjąć koszulkę. Za każdy taki gest sędzia meczu ukarał go żółtą kartką, co w efekcie zsumowało się do czerwonej i konieczności opuszczenia boiska przez Chorwata.
Wszystko to sprawiło, że emocje na trybunach osiągnęły zenit. Kibice Rakowa, ekscytując się przebiegiem meczu, po zakończeniu spotkania opuszczali obiekt przy ulicy Limanowskiego 83 w Częstochowie na ładowanych emocjami.