Demaskowanie przestępczego procederu: Operacja Straży Granicznej
Tajna grupa przestępcza, która zajmowała się nielegalnym importem krajanki tytoniowej z Litwy oraz praniem nielegalnych dochodów, została rozbita przez sprawnych funkcjonariuszy Straży Granicznej. Odpowiedzialność za ten przestępczy proceder spoczywa na 27 mieszkańcach trzech województw – łódzkiego, kujawsko-pomorskiego i zachodniopomorskiego – jak podaje akt oskarżenia, który trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.
Według oszacowań, działalność tej grupy przestępczej przyniosła Skarbowi Państwa straty wynoszące aż 539 milionów złotych. Metoda działania gangu polegała na przemytach krajanki tytoniowej z Litwy do Polski, które były ukrywane za pomocą fikcyjnie wystawianych faktur i listów przewozowych, podpisanych przez nieistniejące firmy niemieckie.
Jak wyjaśnia major Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, każdy z członków gangu pełnił określoną rolę w tym procederze. Niektórzy zajmowali się organizacją zakupu towaru, inni byli odpowiedzialni za jego transport i dostarczanie, a jeszcze inni zajmowali się przechowywaniem i ochroną nielegalnej krajanki. Część osób z grupy brała udział w dystrybucji towaru, podczas gdy inni pracowali przy produkcji tytoniu. Za każdy kilogram pociętej krajanki płacili 50 groszy, natomiast transport z Litwy do Polski kosztował 500 złotych.
Dwa osoby uważane za przywódców tej grupy mogą spędzić w więzieniu nawet 10 lat. Pozostałe 22 osoby zostały oskarżone o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, co grozi karą do 5 lat pozbawienia wolności.