Dealer narkotyków wpadł na czerwonym świetle, kończąc swój rajd hulajnogą
Podczas nieprzemyślanego manewru na czerwonym świetle, mężczyzna prowadzący hulajnogę elektryczną został zauważony przez patrole drogowe. Okoliczności jego aresztowania były jeszcze bardziej dramatyczne, kiedy próbował bezskutecznie pozbyć się niesławnej zawartości, którą miał przy sobie. Pechowy handlarz narkotyków był głównym obiektem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową Szczecin-Śródmieście, które zostało zakończone.
Cała drama rozegrała się czwartego dnia kwietnia 2023 roku w Szczecinie. Handlarz został złapany z prawie 100 gramami nielegalnych substancji u siebie. Wydarzenia, które doprowadziły do jego aresztowania, były jak scena prosto z filmu kryminalnego.
Zgodnie z informacjami podanymi przez prokuratora Piotra Wieczorkiewicza z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku. Jechał na swojej hulajnodze elektrycznej i zignorował sygnalizację czerwonego światła. Wykrycie przestępstwa było możliwe dzięki kontroli drogowej przeprowadzonej przez oficerów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Kiedy policja próbowała go zatrzymać do kontroli tożsamości, mężczyzna podrzucił białe paczuszki pod pobliski zaparkowany samochód. Po tym desperackim ruchu usiłował uciec, ale bez skutku.