Francja na krawędzi kryzysu: Głosowanie w poniedziałek zadecyduje o losach rządu

Francja na krawędzi kryzysu: Głosowanie w poniedziałek zadecyduje o losach rządu

Francja stoi w obliczu kolejnego politycznego zawirowania. W najbliższy poniedziałek może dojść do upadku obecnego rządu centrowego, który działa jako mniejszość. To już trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy we Francji.

Trudna sytuacja polityczna

Pomimo intensywnych działań premiera mających na celu pozyskanie poparcia, w tym szeroko zakrojonej kampanii medialnej oraz rozmów z przedstawicielami opozycji, sytuacja wydaje się być beznadziejna. Wszystko wskazuje na to, że nie uda mu się uzyskać wotum zaufania podczas głosowania w Zgromadzeniu Narodowym, co zmusi go do ustąpienia ze stanowiska.

Plan oszczędnościowy pod znakiem zapytania

Premier, François Bayrou, starał się bronić swojego planu oszczędnościowego na sumę 44 miliardów euro, przekonując opinię publiczną o jego konieczności. Podkreślił, że realizacja tego planu to kwestia przetrwania dla kraju, jednak brak poparcia parlamentarnego komplikuje realizację tych założeń. Francja zmaga się z ogromnym zadłużeniem publicznym, a społeczne niezadowolenie rośnie z każdym dniem.

Przyszłość rządu pod znakiem zapytania

Brak stabilnej większości w parlamencie od ponad roku oraz napięcia społeczne to kluczowe czynniki wpływające na decyzję premiera o postawieniu na szali przyszłości własnego rządu. Coraz bardziej prawdopodobne staje się, że obecny gabinet nie przetrwa do końca roku.