Marek Rupiński, wybitny kolarz długodystansowy ze Szczecina, podejmuje wyzwanie przejażdżki do Lizbony
Marek Rupiński, znany szczeciński kolarz długodystansowy, który jest jednym z najlepszych na świecie w tej dyscyplinie, szykuje się do podjęcia nowego wyzwania. Planuje on wyruszyć na podróż do Lizbony, malowniczej stolicy Portugalii, jadąc swoim rowerem.
Wyzwanie to polega na tym, że musi pokonać dystans 3100 kilometrów w jak najkrótszym czasie. To jest wymóg organizacji World Ultra Cycling Association, federacji sportowej, w której zawody startuje. Rupiński jest znaną postacią w kolarstwie długodystansowym i zdobywa puchar za pucharem na arenie międzynarodowej.
Plan zakłada wyruszenie ze Szczecina i przejazd przez Niemcy, Belgię, Holandię, Francję i Hiszpanię aż do Portugalii. Mówi również, że będzie musiał ustalić nowy rekord na trasie Szczecin-Lizbona.
Niemniej jednak nie ma dla niego znaczenia czy ktoś inny spróbuje go dogonić czy nie. Jego celem jest jasny – pokonać trasę jak najszybciej, ponieważ musi wrócić do pracy. Przyznaje, że chciałby zaistnieć w różnych kategoriach rekordów ustanawianych przez federację.
Nie kryje radości z tego, że jako miłośnik Szczecina i lokalny patriota mógł zaproponować, aby trasa rozpoczęła się właśnie tutaj. Potwierdza, że federacja wyraziła na to zgodę. Zdając sobie sprawę, że każde takie wyzwanie przekładające się na pokonanie ponad 3 tysięcy kilometrów daje mu punkty do klasyfikacji generalnej, utrzymuje pozytywne nastawienie.