Emocjonalna prapremiera „Babci Basi” porusza serca w Szczecinie
Wczorajszy wieczór w Dąbiu stał się wyjątkowym doświadczeniem dla mieszkańców, którzy mieli okazję zobaczyć prawdziwie emocjonalne przedstawienie dramatu „Babcia Basia – co było?” autorstwa Milana Gathera. Spektakl, który odbył się w ramach inicjatywy „Kurs na teatr”, był polską prapremierą, przetłumaczoną przez Iwonę Nowacką. Marta Łągiewka i Henryk Gęsikowski wcielili się w role głównych bohaterów, Bartka i Babci Basi, oferując publiczności niezapomniane przeżycie w formie czytania performatywnego, które umiejętnie połączyło humor z głęboką refleksją nad starością i pamięcią.
Za kulisami produkcji
Za reżyserię odpowiadała Marta Łągiewka, która nadała tekstowi dynamiczną interpretację, wspierana przez Fundację Tettere, co zapewniło wydarzeniu wysoki poziom profesjonalizmu. Muzyka skomponowana przez Adama Kabacińskiego wzbogaciła spektakl o dodatkowe emocjonalne warstwy, a multimedia stworzone przez Annę Wiśniewską i Krzysztofa Kuźnickiego wzbogaciły wizualne doznania, czyniąc wystąpienie jeszcze bardziej angażującym.
Wsparcie i partnerstwo
Tłumaczenie dramatu przez Iwonę Nowacką było możliwe dzięki wsparciu Goethe-Institut. Prawami do sztuki zarządzają Drei Masken Verlag oraz Agencja Dramatu i Teatru – ADiT. Projekt zyskał finansowanie z Funduszu Promocji Kultury, podlegającego Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego, oraz Gminy Miasta Szczecin.
Siła teatru w społeczności
Spektakl „Babcia Basia – co było?” stał się pomostem integracyjnym dla lokalnej społeczności, przypominając o sile teatru jako formy sztuki, która nie tylko bawi, ale i prowokuje do refleksji nad istotnymi kwestiami emocjonalnymi i związanymi z pamięcią. Tego rodzaju inicjatywy wzmacniają więzi międzyludzkie, podkreślając społeczne zaangażowanie teatru.
Autorką zdjęć z wydarzenia była Grażyna Iłowiecka.
Źródło: facebook.com/mok.szczecin
