Zaistniała sytuacja agresji w szynobusie na terenie Szczecina staje się przedmiotem śledztwa prokuratury
Prokuratura podjęła decyzję o zainicjowaniu dochodzenia w związku z niedawnym incydentem, który miał miejsce w autobusie publicznym w Szczecinie. Wiadomość o tym ataku, gdzie dwóch pracowników kontrolujących bilety brutalnie potraktowało pasażera, który nie posiadał ważnego biletu, obiegła cały kraj kilka dni temu. Zdarzenie zostało uwiecznione na filmie przez jedną z osób znajdujących się na pokładzie pojazdu.
W ramach tego postępowania, 43-letni pasażer, który był ofiarą tego napaści, został przesłuchany przez śledczych. W tym momencie jest on traktowany jako poszkodowany. Piotr Wieczorkiewicz, reprezentant Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, poinformował o przekazaniu dowodów do odpowiedniego komisariatu z instrukcją rozpoczęcia procedury przygotowawczej, co sugeruje podejrzenie popełnienia przestępstwa pobicia.
Mieszkańcy okolicy, w której zamieszkuje pokrzywdzony mężczyzna, opowiadają, iż jakiś czas temu był on ofiarą innego brutalnego ataku. Został skatowany przed jednym z klubów nocnych i do dnia dzisiejszego nie udało mu się odzyskać pełni sprawności umysłowej. Jeden z sąsiadów wspomina o tym, jak mężczyzna został dotkliwie poturbowany za pomocą kija do baseballu i od tamtego czasu nigdy nie wrócił do pełnej normalności.
Nagranie pokazujące, jak 43-latek jest maltretowany podczas kontroli biletów w autobusie wstrząsnęło społecznością lokalną. Mieszkańcy są zdruzgotani tym, co spotkało swojego sąsiada, który już wcześniej doświadczył tak wielkiego cierpienia. Jak sugeruje jeden z nich, sytuacja mogła potoczyć się inaczej, gdyby kontrolerzy użyli bardziej łagodnego podejścia.
Pracownicy Zakładu Dróg i Transportu Miejskiego jednak utrzymują, że to pasażer wywołał konflikt.