Wodny tramwaj Szczecin-Nowe Warpno-Świnoujście z rekordowymi 6 tysiącami pasażerów w pierwszym sezonie!

Pierwszy sezon wodnego tramwaju w naszym regionie przeszedł do historii z imponującym wynikiem – 6 tysięcy przewiezionych pasażerów w zaledwie kilka miesięcy funkcjonowania. Nowe połączenie między Szczecinem, Nowym Warpnem i Świnoujściem okazało się strzałem w dziesiątkę, łącząc praktyczny transport z unikalną atrakcją turystyczną.

Jak wszystko się zaczęło

Za sukcesem stoi konkretny człowiek – starosta powiatu polickiego Shivan Fate, który wpadł na pomysł reaktywacji białej floty w naszych wodach. Jego wizja szybko znalazła poparcie w gminach regionu, które zdecydowały się wspólnie sfinansować przedsięwzięcie. 28 czerwca odbył się pierwszy rejs, a już wtedy było widać, że mieszkańcy i turyści czekali na taką możliwość.

Sylwia Turkiewicz ze starostwa polickiego potwierdza – weekendowe rejsy były niemal zawsze wyprzedane do ostatniego miejsca. Samo otwarcie sezonu przyciągnęło tysiąc chętnych, co pokazuje, jak bardzo brakowało nam takiej formy komunikacji.

Statek, który połączył nasze miasta

Queen of Szczecin – bo tak nazywa się jednostka obsługująca trasę – to prawdziwy gigant na naszych wodach. Pokład pomieści 200 pasażerów plus 50 rowerów, co oznacza, że można łączyć wodną podróż z aktywnym wypoczynkiem na lądzie. To szczególnie docenili turyści, którzy w ten sposób mogli zwiedzić cały region.

Przyroda, której nie zobaczymy z brzegu

Trasa prowadzi przez najpiękniejsze fragmenty Odry i Zalewu Szczecińskiego, oferując widoki niedostępne dla zmotoryzowanych. Pasażerowie regularnie obserwowali kormorany i majestatyczne bieliki, a także flotyllę żaglówek, która ożywia nasze wody w sezonie letnim. To naturalna lekcja przyrody w plenerze, która szczególnie zachwyca najmłodszych.

Ceny dostosowane do rodzinnego budżetu

Organizatorzy zadbali, żeby wodny tramwaj był dostępny dla każdego. Bilet do Nowego Warpna kosztuje 50 zł, a cała trasa do Świnoujścia – 70 zł. Dzięki dofinansowaniu z Świnoujścia, Nowego Warpna, Polic, Szczecina i urzędu marszałkowskiego rodziny z dziećmi mogą liczyć na dodatkowe zniżki.

Co dalej z wodnym tramwajem?

Starosta Fate nie ukrywa, że analizuje już możliwości rozszerzenia projektu. Tegoroczne weekendowe kursy to był dopiero początek – zebrane doświadczenia posłużą do opracowania bardziej regularnego rozkładu jazdy. W planach jest także włączenie kolejnych miejscowości do wodnej sieci komunikacyjnej.

Decyzje o przyszłości zapadną na podstawie szczegółowej analizy frekwencji i opinii pasażerów. Pierwsze sygnały są więcej niż obiecujące – mieszkańcy już pytają, kiedy tramwaj wodny wróci na nasze wody.

Sukces, który nas wszystkich cieszy

Pilotażowy sezon udowodnił, że transport wodny ma w naszym regionie przyszłość. Projekt wzbogacił ofertę turystyczną Pomorza Zachodniego i pokazał, że współpraca między samorządami może przynosić konkretne korzyści dla mieszkańców. Teraz czekamy na kolejne kroki władz – mamy nadzieję, że wodny tramwaj na stałe wpisze się w krajobraz naszego regionu.