Podpalenie luksusowego Mercedesa AMG G63 wartego milion złotych pod kancelarią szczecińskiego adwokata – przełom w śledztwie

Prestiżowy samochód marki Mercedes AMG G63, którego wartość szacowana jest na około milion złotych, zredukowany został do popiołu w wyniku pożaru. Incydent miał miejsce tuż przy budynku biura adwokackiego umiejscowionego w sercu Szczecina. Mimo że w przeszłości nie udało się ująć sprawców podobnego incydentu, jakim było spalenie domu tego samego prawnika kilka miesięcy wcześniej, teraz sytuacja się odmieniła. Funkcjonariusze policji ogłosili bowiem, że udało im się zatrzymać osoby podejrzane o podpalenie.

Miejsce zdarzenia, to centrum Szczecina, gdzie 24 marca, w poniedziałkowe popołudnie doszło do zapalenia pojazdu. Jak informuje st. kpt. Franciszek Goliński ze straży pożarnej w Szczecinie: „Alarm wpłynął do nas około godziny 17.30. Nasza jednostka była na miejscu już o 17.35, składającą się z jednego zastępu i sześciu strażaków-ratowników. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, zastaliśmy płonący samochód. Nasze działania gaśnicze zakończyły się o godzinie 18.07”.

Pojazd znajdował się na parkingu nieopodal biura adwokackiego i w mgnieniu oka przekształcił się w płomienie. Okazało się, że samochód jest własnością renomowanego szczecińskiego prawnika, który jest dobrze znany z obsługi wielu głośnych spraw karnych. Swoją karierę zawdzięcza między innymi udziałowi w sprawach związanych z tzw. aferą loterii internetowych oraz działalnością grup przestępczych. W swojej karierze reprezentował on również klientów takich jak ujęty przez CBŚP znany zawodnik MMA, oraz osoby oskarżone o udział w brutalnych porachunkach środowisk przestępczych. Na salach sądowych pojawiały się nazwiska i pseudonimy, które były powszechnie znane ze sprawozdań kryminalnych – takie jak „Oczko” czy „Duduś”.