Myśliwce zakończyły nocną obronę polskiego nieba po rosyjskich zagrożeniach

Myśliwce zakończyły nocną obronę polskiego nieba po rosyjskich zagrożeniach

Minionej nocy nad Polską obowiązywał podwyższony stan gotowości sił powietrznych w związku z aktywnością rosyjskiego lotnictwa przy granicy z Ukrainą. Myśliwce, które wystartowały w odpowiedzi na możliwe zagrożenie, wróciły już do swoich baz.

Podwyższone środki bezpieczeństwa w polskiej przestrzeni powietrznej

W nocy z wtorku na środę mieszkańcy regionów przygranicznych mogli zaobserwować wzmożony ruch maszyn wojskowych. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zdecydowało o poderwaniu polskich myśliwców po wykryciu rosyjskich bombardowań na terytorium Ukrainy. Sytuacja była na bieżąco monitorowana przez wojskowych analityków.

Znacząca rola współpracy międzynarodowej

Do wsparcia działań obronnych włączyły się również sojusznicze jednostki NATO, w tym F-35 Królewskich Holenderskich Sił Powietrznych operujące z polskich baz. Ich obecność zwiększyła bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej i zapewniła dodatkowe wsparcie w razie eskalacji sytuacji za wschodnią granicą.

Po ustaniu rosyjskich ataków lotniczych, Dowództwo Operacyjne potwierdziło, że nie ma już zagrożenia dla Polski. Myśliwce polskie i sojusznicze bezpiecznie powróciły do swoich baz, a operacja została oficjalnie zakończona. Wojsko zapewnia, że podobne działania będą podejmowane zawsze, gdy pojawi się realne ryzyko związane z konfliktem w Ukrainie, by chronić mieszkańców i terytorium kraju.