Były dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej komentuje działania prokuratury w sprawie posła Marcina Romanowskiego

Były dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej komentuje działania prokuratury w sprawie posła Marcina Romanowskiego

Działania prokuratury w sprawie wniosku o areszt posła Marcina Romanowskiego budzą kontrowersje. W audycji „Radio Szczecin na Wieczór” głos w tej sprawie zabrał mecenas Włodzimierz Łyczywek, były dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej. Jego zdaniem, prokuratura powinna się lepiej zabezpieczać i przewidywać ewentualne skutki swoich działań.

Łyczywek wskazał, że prokuratura popełniła błąd nie składając wniosku do Rady Europy o uchylenie immunitetu posłowi. Zauważył, że areszt jest środkiem ostatecznym, który powinien być stosowany tylko w sytuacjach, gdy inne środki prawne okazują się niewystarczające. W opinii adwokata, to właśnie taką sytuację obserwujemy w przypadku posła Romanowskiego, którego podejrzewa się o mataczenie od kilku miesięcy.

Ekspert podkreślił również, że prokuratura musi być gotowa na różnego rodzaju przeciwności losu, w tym na momenty, kiedy opinie prawne mogą być sprzeczne. Dodał: „Dlaczego prokuratura takiego gniota zrobiła? Nie wyobrażam sobie, że nie wiedzieli, że ma ten immunitet. To czemu nie wystąpili? Nawet korzystając z jakichś opinii prawnych po prostu trzeba było się zabezpieczyć”.

Marcin Romanowski został zatrzymany w związku z zarzutami dotyczącymi nieprawidłowości w funkcjonowaniu Funduszu Sprawiedliwości, za który jako wiceminister odpowiadał. Pomimo to sąd odrzucił wniosek prokuratury o aresztowanie posła. Romanowski zapowiada między innymi skierowanie pozwu przeciwko Donaldowi Tuskowi, obecnemu premierowi, w celu ochrony swoich dóbr osobistych.