Bitwa o tereny przy ulicy Monte Cassino w Szczecinie: Mieszkańcy kontra plany inwestycyjne
Na przestrzeni lat, mieszkańcy Szczecina zasiedlali i pielęgnowali tereny położone przy ul. Monte Cassino. Jednakże, rok temu uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego otworzył drzwi dla potencjalnych inwestycji na tym obszarze. Ta sytuacja skłoniła mieszkańców do podjęcia walki prawnej, chociaż ich apelacje zostały odrzucone przez sąd.
Paweł Osuchowski jest jednym z mieszkańców, który od blisko dwudziestu lat troszczy się o działkę przy ul. Monte Cassino. Jego przywiązanie do tego miejsca wywodzi się od prośby sąsiadki, która poprosiła go o opiekę nad tym terenem. Jak wspomina Osuchowski: „Zasugerowała mi, że powinienem dbać o ten ogród, ponieważ to właśnie tam jej ojciec posadził pierwsze drzewa po wojnie. Teraz to kwitnące drzewa owocowe. Jest to miejsce zamieszkiwane przez różne gatunki zwierząt oraz stanowiące źródło odpoczynku dla wielu osób”.
Niemniej jednak, układanka dobrobytu tego zielonego zakątka Szczecina została nadszarpnięta rok temu. Z terenów, które przez lata były dzierżawione przez mieszkańców, zaczynają znikać działki. Miasto ma zamiar połączyć te tereny i sprzedać je jako obszar przeznaczony na inwestycje.
Irena Miastowska, która również dzierżawi działkę przy ul. Monte Cassino, wyraziła swoje oburzenie: „Jesteśmy prawdziwie zaniepokojeni i zdenerwowani tym, co się dzieje. To miejsce to prawdziwa oaza spokoju, mimo że znajduje się w centrum miasta. Uważam, że w obecnych czasach takie miejsca są absolutnie niezbędne”.