Sąd rodzinny rozpatrzy sprawę dwóch 14-latków oskarżonych o dewastację cmentarza w Szczecinie
Na szczecińskim cmentarzu doszło do aktu wandalizmu, który objął kilkadziesiąt nagrobków. Zniszczono znicze i rozrzucono kwiaty. Sprawcami okazali się dwaj 14-letni chłopcy, którzy zostali zatrzymani przez policję. Na młodocianych wandalach ciążą teraz poważne zarzuty, a ich przypadek trafi do lokalnego sądu rodzinnego.
Zauważenie pierwszych aktów wandalizmu na Centralnym Cmentarzu w Szczecinie miało miejsce tydzień wcześniej, we wtorek. W odpowiedzi na te niepokojące wydarzenia, lokalne władze zadecydowały o zwiększeniu liczby patroli na terenie nekropolii.
Paulina Łątka, przedstawicielka Urzędu Miasta w Szczecinie, podaje, że alarmujące informacje o kolejnych incydentach na cmentarzu nadeszły w poniedziałek. Sygnał ten przekazał jeden ze szczecinian, który odwiedzał groby swoich bliskich i stał się przypadkowym świadkiem aktów wandalizmu. Dwóch młodych chłopców demolowało nagrobki, rozrzucając znicze i kwiaty. Doszło nawet do palenia zaszyfrowanych notatek na miejscu.
Przed nadejściem ochrony, sprawcy zdążyli uciec, ale ich czyny nie pozostały niezauważone. Sprawa została natychmiast zgłoszona do policji.